Hej! Jakiś czas temu stałam się posiadaczką nowej frezarki – JD700 🙂 kosztowała 230 zł, zakupiona została na wyspie NeoNail w Warszawie.
Do tej pory nieszczególnie ciągnęło mnie do frezarek, jednak kiedy padła propozycja takiego prezentu urodzinowego stwierdziłam – czemu nie 🙂 Wtedy zaczęło się wielkie poszukiwanie odpowiedniego modelu, a bardziej – poszukiwanie oryginału. Od zawsze interesowała mnie JD700, ponieważ jej cena jest przystępna (ok. 200zł), a urządzenie wciąż jest dość profesjonalne (wiele dziewczyn używa jej w salonach).
Frezarka zapakowana jest w zwykłe białe, kartonowe pudełko.
W zestawie wraz z bazą frezarki otrzymujemy:
-rączkę/głowicę
-Pedał nożny do uruchamiania frezarki
-Mały zestaw frezów
-Instrukcję i kartę gwarancyjną (kupując stacjonarnie dostajemy gwarancję na rok, przez internet – 2 lata. Niesprawiedliwie :v)
SPECYFIKACJA JD700:
-regulacja obrotów: 500 – 30.000 obrotów na minutę
-średnica frezów: 2.34 (3/32″)
– rączka TWIST-LOCK
– obroty prawe i lewe
– włącznik pedałem nożnym i w bazie
– moc 35 W
– zasilanie 110 – 220 V / 50 – 60 Hz
PODSTAWA:
Baza frezarki jest dość mała, ma wymiary ok: 12cm szerokości, 13cm długości i 8cm wysokości. Wybrałam kolor szary.
Z przodu frezarki znajduje się cały „system” sterowania. Od lewej:
-Przełącznik: uruchamianie ręcznie, wyłącz, uruchamianie pedałem nożnym
-Regulacja prędkości obrotów, od 500 do 30.000 tys. obrotów na minutę
-Obroty w prawą/lewą stronę
Jak widać na zdjęciu wyżej, na górze znajduje się ramka, w której świeci się mały, czerwony kwadracik. W zależności od ilości obrotów pojawia się więcej kwadracików o intensywniejszym kolorze 🙂
A obudowa frezarki jest w specyficznej, staromodnej fakturze:
RĄCZKA:
Głowica jest najważniejszą (zaraz po bazie 😛 ) częścią frezarki. To od niej zależy nasz komfort pracy i przede wszystkim – precyzja. Rączka z zestawu waży 210g i jest długa na 14cm. Bardzo dobrze trzyma się ją w ręce, jest ergonomiczna i wygodna. Jej waga jest dość przyjemna, ręka nie męczy się za szybko 🙂
Jak podałam w specyfikacji, rączka opiera się na technice TWIST-LOCK. Polega na tym, że wymiana frezu odbywa się w jednym ruchu: aby otworzyć wlot na frez, szarą część przekręcamy w prawo. Aby zamknąć frez – szarą część przekręcamy w lewo 🙂
UWAGA: pamiętajcie, żeby nie zamykać wlotu na frez bez „zaślepki” dołączonej do zestawu. Jest to zastrzeżenie producenta.
Do zestawu dołączone są frezy, jednak są… lipne 🙂 wylądowały w szufladzie z gratami, po które sięgam „raz na ruski rok”.
ODCZUCIA OGÓLNE:
Trochę czasu upłynęło, nim mogłam w pełni przetestować frezarkę (dlatego tak zwlekałam z recenzją 😛 ) ponieważ dołączone frezy są, jak już pisałam, do niczego. Zrobiłam dwa podejścia żeby ściągnąć nimi masę z paznokcia, jednak było to bardzo nieprzyjemne uczucie.
Kiedy dotarły do mnie frezy z Aliexpress ściągnęłam frezarką hybrydę z nóg i wyfrezowałam skórki. I mogę Wam szczerze powiedzieć, że jestem zachwycona 🙂 Wszystko przebiegło bez problemów i nieprzyjemnego uczucia. Rączka nie przenosi wibracji, dzięki czemu frez nie obsuwa się z „czyszczonego” miejsca. Jedyny minus to pył który jest wszędzie 😛 Więc następnym produktem na mojej „profeszynel liście” jest odpylacz, jednak poczekam z tym zakupem jeszcze kilka miesięcy 🙂