Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany

Hej!

Jak pewnie udało się Wam zauważyć (zupełnie, jakby była do tego potrzeba jakakolwiek spostrzegawczość XD) moja aktywność związana z blogowaniem, paznokciami czy social media od roku nie istnieje – z przyczyn trochę osobistych, trochę niezależnych, tak zwanych „wyższych”. Okazało się, że moja przygoda z paznokciami była tylko wstępem do rozwinięcia zupełnie innych zainteresowań, które teraz chcę postawić na pierwszym miejscu i to IM poświęcać tą niewielką ilość wolnego czasu (ale wciąż!) jakim dysponuję <3

A CO TO ZA ZAINTERESOWANIA, COOOOO? – pomyślała któraś z Was 😀

Oprócz tego głównego, czyli pracy – hehe – druk 3D skradł moje serce i od tej pory dużo kombinuję, jeszcze więcej się uczę, ale cały czas świetnie się bawię i mam malutką nadzieję, że uda mi się powiązać z tym zajęciem moją bliższą czy dalszą przyszłość.

Mimo tej zmiany, nadal chciałabym być identyfikowana z Lemonkiem – to moje pierwsze poważniejsze zajęcie, wiążące się z większą odpowiedzialnością i jestem niesamowicie wdzięczna wszystkim, którzy pomogli mi rozwinąć ten projekt i doprowadzić mnie do miejsca, w którym aktualnie się znajduję. Być może jeszcze pojawią się posty z paznokciami. Możliwe, że będę pisać też o moich przygodach z drukiem, moich problemach i rozwiązaniach, ale przyszłość jest jedną wielką niewiadomą, na którą jestem nastawiona bardzo optymistycznie i czekam na każdy następny projekt! <3 😀

 

A na koniec, żeby zostawić tu jakiś jakiś pozytyw dla tych, którzy lubili moją „twórczość” – pazurki, które nie pojawiły się na blogu – miłego oglądania! <3

Podziel się
Lena Written by: